Menu
O mnie Kontakt

Kanał Zero porusza jeden z najważniejszych tematów współczesnej technologii - rozwój sztucznej inteligencji (AI) i jego potencjalne ograniczenia. Wiele osób jest przekonanych, że rozwój AI jest nieodwracalny ze względu na włożone w tę dziedzinę zasoby oraz jej obiecujące perspektywy. Jednak historia pokazała nam, że czasami to nie ludzie rezygnują z rozwoju technologii, lecz sami są zmuszani do zatrzymania. Przykłady z przeszłości pokazują, że niewłaściwe zasoby oraz brak odpowiednich materiałów mogą zatrzymać innowacje na wiele lat.

W swoim wystąpieniu, sam Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, wskazał na konieczność rozwoju technologii zasilających sztuczną inteligencję. Wspomniał również o fuzji jądrowej jako potencjalnym źródle energii, które mogłoby zasilać przyszłe systemy AI. Działania te są szczególnie istotne, ponieważ skomplikowane modele AI wymagają ogromnych ilości energii, a ich rozwój może być zagrożony brakiem odpowiednich zasobów energetycznych. Warto pamiętać, że obecnie energia wykorzystywana przez centra danych rośnie w alarmującym tempie.

Zgodnie z analizami przeprowadzonymi przez Międzynarodową Agencję Energetyki, centra danych odpowiadają za około 2% światowego zużycia energii elektrycznej, a jego ilość stale rośnie. Szacowania eksperta Alex de Vries’a wskazują, że tylko jeden producent serwerów AI, firma NVIDIA, może wprowadzać na rynek 1,5 miliona nowych serwerów rocznie, co przekłada się na zapotrzebowanie na energię na poziomie od 100 do 130 terawattogodzin rocznie. To ogromne ilości energii, które wymagają potężnych systemów zasilających i zarządzających.

W dłuższej perspektywie problemem może okazać się również wzrost kosztów związanych z rozwojem AI. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na energię, producentom trudno będzie nadążyć za rozwojem technologii. Jeżeli powszechne korzystanie z AI wymusi na gigantach technologicznych, takich jak Google, przeznaczenie setek miliardów dolarów na rozwój infrastruktury, sytuacja może stać się krytyczna. Kluczowe będzie, aby w przyszłości opracować efektywne źródła energii, które umożliwią dalszy rozwój tej technologii.

W momencie pisania tego artykułu film Kanału Zero miał 31,509 wyświetleń oraz 1,562 polubień. Umożliwia to obserwację rosnącego zainteresowania problematyką AI i energii. Temat ten jest niezwykle aktualny i ważny, dlatego warto śledzić dalsze rozwinięcia w tej dziedzinie, aby zrozumieć, jak zmiany w infrastrukturze energetycznej mogą wpłynąć na rozwój sztucznej inteligencji w przyszłości.

Toggle timeline summary

  • 00:00 Wprowadzenie do możliwości wstrzymania rozwoju sztucznej inteligencji.
  • 00:03 Inwestycje w sztuczną inteligencję są znaczące, co sprawia, że mało prawdopodobne jest odstąpienie od jej rozwoju.
  • 00:11 Historyczne przypadki porzucenia technologii.
  • 00:30 Wprowadzenie partnerów wspierających kanał Zero.
  • 00:50 Omówienie wizjonerskich prototypów Leonarda da Vinci.
  • 01:00 Wyjaśnienie, że pomysły Da Vinci zrealizowano wiele wieków później.
  • 01:15 Wyzwania, które wystąpiły w historii z powodu braku materiałów i zasobów.
  • 01:31 Potencjalne wyzwania, przed którymi może stanąć rozwój AI z powodu niedoborów energii i wody.
  • 01:43 Altman z OpenAI podkreśla zapotrzebowanie na energię zaawansowanych systemów AI.
  • 01:56 Fuzja jądrowa jako potencjalne rozwiązanie dla zrównoważonej energii dla AI.
  • 02:20 Obecny stan technologii fuzji nie jest jeszcze komercyjnie opłacalny.
  • 02:35 Znaczne zapotrzebowanie energetyczne dla zaawansowanej infrastruktury AI.
  • 03:04 Centra danych stanowią około 2% globalnego zużycia energii.
  • 03:27 Prognozowane potrzeby energetyczne produkcji serwerów AI firmy NVIDIA.
  • 04:03 Porównanie potrzeb energetycznych serwerów AI z zużyciem energii w Polsce.
  • 04:27 Refleksje na temat implikacji przekształcania wyszukiwarek w AI chat.
  • 05:07 Implikacje energetyczne stosowania modeli AI w porównaniu do tradycyjnych wyszukiwarek.
  • 06:10 Dogłębna dyskusja na temat wymagań energetycznych dla treningu i wnioskowania AI.
  • 06:51 Ekstremalne prognozy mówiące o tym, że centra danych konsumują znaczną część globalnej energii.
  • 09:15 Podsumowanie kwestionujące wykonalność wstrzymania rozwoju AI.
  • 09:27 Kontekst historyczny barier rozwoju technologii.

Transcription

Czy rozwój sztucznej inteligencji może zostać zatrzymany? Wielu powie, że z tej drogi już nie zejdziemy, bo za dużo w nią zainwestowano, za bardzo jest ona obiecująca. Ale my z drogi czasami nie tyle schodzimy, ile jesteśmy zrzucani z drogi technologii. Historia zna takie przypadki. Partnerem głównym kanału Zero jest rocketjobs.pl, Twój portal z ofertami pracy. Partnerem programu jest SFD, producent All Nutrition Feed King Delicious. Bądź najlepszą wersją siebie. Byłem kilka tygodni temu we Włoszech i tam w jednym z muzeów widziałem modele 1-1 maszyn zaprojektowanych przez Leonardo da Vinci. Między innymi jego czołgi i jego helikopter. Obydwa projekty były w jego czasach absolutnie wizjonerskie i obydwa zostały zrealizowane. Tyle tylko, że kilkaset lat później. Skoro pomysł powstał, skoro powstał prototyp, dlaczego go nie rozwijano wtedy? Bo nie było odpowiednich materiałów, bo nie było technologii, nazwijmy to takich pomocowych. I bo nie było odpowiedniej liczby zasobów. Czy z AI może być podobnie? Może. Do rozwoju tej technologii może zabraknąć prądu i wody. Kilka tygodni temu sam Altman, dyrektor generalny OpenAI i twórca czata GPT podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos powiedział, że zaawansowane systemy AI będą zużywać znacznie więcej energii niż oczekiwano, a nasze obecne systemy energetyczne będą miały trudności z poradzeniem sobie. Powiedział też, że jedyną nadzieją dla pełnego rozwoju AI jest fuzja jądrowa. Dla przypomnienia i mocno spłycając, bo większy materiał o fuzji na Naukatolubie dopiero powstaje. Fuzja jądrowa to sposób na produkcję dużych ilości energii elektrycznej, z powszechnie dostępnych atomów wodoru, bez emisji gazów cieplarnianych oraz w zasadzie bez radioaktywnych odpadów. Technologia jest super, tyle tylko, że jeszcze nie istnieje w wersji komercyjnej. Nie istnieje i w zasadzie nie wiadomo kiedy powstanie. Ale naukowcy ostro pracują, by stało się to jak najszybciej. Co ma prąd do rozwoju AI? Zaawansowana sztuczna inteligencja wymaga ogromnych ilości energii do zasilania serwerów, komputerów, na których modele AI są tworzone. Ten cały sprzęt zużywa ogromne ilości energii. Duże zużycie energii przez serwery generuje dużo ciepła, a więc trzeba wszystko chłodzić. Więc pojawia się problem z wodą. Zacznijmy od prądu. Ile go potrzeba do rozwoju AI? Sprawdziłem według Międzynarodowej Agencji Energetyki na całym świecie. Centra danych, centra analizy danych zużywają w sumie około 2% światowego zużycia energii elektrycznej. Wydaje się to być niewiele, ale ten odsetek bardzo szybko rośnie. Z analiz wynika, że w ciągu następnych 2-3 lat tylko jedna firma, NVIDIA, będzie dostarczać na rynek 1,5 miliona serwerów AI rocznie. Jeżeli te serwery będą pracowały na pełnej wydajności, to będą zużywały od 100 do 130 terawattogodzin rocznie. Dla porównania Polska zużywa w zaokrągleniu 14 terawattogodzin. Czyli po to, by napędzić serwery AI produkowane przez jedną tylko firmę, zgoda przez lidera, ale wciąż nie jednego producenta, potrzeba byłoby ponad od 7 do 10 systemów energetycznych, które zasilają nasz kraj. Albo ilość energii, jaką Polska zużywa przez od kilku do 10 lat. A przecież jesteśmy dość dużym krajem i to w skali świata bardzo nowoczesnym energetycznie, czy nowoczesnym krajem, który zużywa całkiem sporo prądu. Autor analizy, na którą się powołuję i którą, jak zawsze znajdziecie w opisie do tego filmu, to Alex de Vries, data scientist, naukowiec zajmujący się analizą danych z Uniwersytetów w Amsterdamie. W jednym z wywiadów, którego udzielił czasopismu Scientific American podał następujący przykład. Jeżeli całkowicie przekształcimy wyszukiwarkę, czy zamienimy wyszukiwarkę google'ową w coś rodzaju chata GPT i wszyscy będziemy z niej korzystali w ten właśnie sposób, będziemy mieć 9 miliardów interakcji z chatbotem, zamiast 9 miliardów regularnych wyszukiwań na dzień. Jeżeli to się stanie, wtedy zużycie energii tylko przez Google'a gwałtownie wzrośnie. Google będzie potrzebował tyle samo mocy, co Irlandia, żeby uruchomić swoją wyszukiwarkę. Tą wyszukiwarkę wspartą AI'em. Dane wskazują, że korzystanie z modelu językowego zużywa od 4 do 5 razy więcej energii, niż korzystanie z prostej wyszukiwarki. Naukowiec podkreślił też, że sam tylko Google, gdyby taka zmiana miała nastąpić, musiałby zainwestować sprzed około 100 miliardów dolarów. A przecież ta zmiana szybko następuje. Trendy pokazują jasno, że coraz częściej zamiast wpisywania w wyszukiwarkę do szukania, korzystamy z chatbotów AI. Co takiego jest w AI, że do jej obsługi, do korzystania z niej potrzeba tyle energii? Przede wszystkim szkolenie. Tutaj potrzeba sporo mocy, żeby model dobrze działał. Ale jest też coś, co chyba mogę nazwać wnioskowaniem, albo raczej kojarzeniem. Zadajemy pytanie, a model językowy musi przeczesać ogrom danych, wykonać ogrom operacji, by udzielić odpowiedzi. To wnioskowanie wymaga nawet większej ilości energii niż samo szkolenie. I teraz, w zależności od tego, o jakim modelu mówimy, o jakim modelu nie tylko językowym, tylko modelu w ogóle AI-owym mówimy, w niektórych szkolenie odbywa się tylko raz, na początku, podczas gdy wnioskowanie to normalne działanie modelu, a więc ma miejsce w zasadzie cały czas. Są oczywiście modele, które uczą się szkolą cały czas, więc tu mamy do czynienia z jeszcze większym zużyciem. W najbardziej ekstremalnym scenariuszu, w ciągu następnych kilku lat, wzrost energii konsumowanej przez centra danych może spowodować, że będą one potrzebowały około 10% światowej produkcji energii. Dzisiaj jest to niewyobrażalne. Więcej przy dzisiejszej strukturze produkcji energii jest to nie do zrobienia. Pamiętajmy jednak o tym, że wyścig rozgrywa się o to, kto wybuduje ogólną AI, taką, która będzie uniwersalnym asystentem, wsparciem, a nie takim, który jest wyuczony w jakiejś wąskiej specjalizacji. Taka ogólna AI będzie zużywała nieporównywalnie więcej energii, niż te modele, które mamy do dyspozycji dzisiaj. Im potężniejsza sztuczna inteligencja, tym więcej energii potrzebuje do działania. I tu wpadamy w pułapkę. Na początku tej drogi podwojenie ilości danych potrzebnych do treningu co w pierwszym przybliżeniu powodowało dwukrotnie większą konsumpcję energii, to podwojenie znacząco zwiększało wydajność całego modelu. Ten czas mamy jednak za sobą. Dzisiaj, chcąc zauważyć z punktu widzenia użytkownika różnicę, trzeba zwiększyć liczbę danych nie dwukrotnie, ale dziesięciostu albo tysiąckrotnie. A to, znowu w pierwszym przybliżeniu, zwiększa konsumpcję energii nie dwukrotnie, ale dziesięciostu albo tysiąckrotnie. Mówię zarówno o procesie nauki, jak i wnioskowania. I wciąż te wzrosty są wykładnicze. I nie kończą się w którymś momencie, bo im więcej danych, tym więcej energetycznie kosztuje trening i wnioskowanie. Rozumiecie już dlaczego Altman mówił o tym, że jedynym ratunkiem dla nieograniczonego rozwoju AI jest fuzja jądrowa? Jak już powiedziałem, zużywanie dużych ilości prądu oznacza konieczność potężnego chłodzenia, np. wodą. Microsoft w Arizonie zużywa ogromne ilości wody do chłodzenia swoich centrów danych obsługiwanych czy obsługujących usługi chmurowe i AI. Podczas letnich miesięcy, w 2023 roku, znalazłem taką informację, firma zużyła ponad 1,7 miliarda litrów wody. Tylko jedna firma, tylko jedno centrum badawcze. Kto wie, czy w przyszłości centra analiz danych nie będą budowane tylko na terenach, nie wiem, dalekiej północy, albo dalekiego południa, takiego blisko bieguna. No to wracam do początku. Czy można sobie wyobrazić to, że zrezygnujemy z drogi rozwoju AI? My sami nie. Za dużo nam oferuje. Ale może się okazać, że nie mamy możliwości rozwinąć jej dalej. Tak jak Leonardo da Vinci nie mógł latać skonstruowanym przez siebie helikopterem, choć z całą pewnością bardzo chciał. Nie miał odpowiednich zasobów, by rozwinąć swoją technologię. Te pojawiły się dopiero kilkaset lat później. Pamiętasz? Pierwsza piłka. Pierwszy rower. Pierwsze wyścigi. Zawody. Pierwszy WF. Jakie to wspomnienia. Czy było łatwo i przyjemnie? A może wręcz przeciwnie. Dziś twoje dziecko też przez to przechodzi. Mierzy się z wyzwaniami, które ty dobrze znasz. Przygotuj je do pierwszego sportowego kroku. Bądźcie razem w sporcie i budujcie wspomnienia na całe życie. Wejdź na sporttolubie.pl, ukośnij konkurs i dowiedz się więcej. www.rocketjobs.pl Kliknij w jeden z polecanych filmów, aby obejrzeć najlepsze produkcje kanału Zero.