Menu
O mnie Kontakt

Wojciech Zaremba, co-founder Open AI - tak wprowadziliśmy świat w erę AI (film, 16m)

W najnowszym odcinku kanału "This Is IT" Maciej Kawecki rozmawia z Wojtkiem Zarembą, współzałożycielem OpenAI i jednym z najbardziej wpływowych ludzi w dziedzinie sztucznej inteligencji. Rozpoczynają od wspomnienia dnia, w którym OpenAI zaprezentowało ChatGPT, opowiadając o jego znaczeniu i wpływie na współczesny świat. Wojtek Zaremba podzielił się swoimi doświadczeniami z dzieciństwa, które ukształtowały jego ścisły, analityczny umysł. Wspominając szkolne lata, podkreśla, jak ważna była zarówno dobra edukacja, jak i wsparcie ze strony nauczycieli oraz rodziny.

Następnie poruszają temat jego drogi do OpenAI oraz kluczowych doświadczeń, jakie miały miejsce w jego karierze. Zaremba przyznał, że ponad dziesięć lat temu sztuczna inteligencja była jeszcze w powijakach, a jego umiejętności oraz pasja sprawiły, że miał okazję spotkać się z innymi wizjonerami technologicznymi. Opowiada o swoich początkach w Nowym Jorku, gdzie studiował oraz prowadził badania nad sztuczną inteligencją, co zaowocowało późniejszym zaangażowaniem w stworzenie OpenAI.

W trakcie rozmowy Wojtek Zaremba porusza również temat ogólnych dyskusji na temat sztucznej inteligencji. Jego zdaniem, technologia ta wymusza różnorodne spojrzenia i podejścia na świecie, stając się kluczowym tematem nie tylko w dyskusjach technologicznych, ale również etycznych. Zauważa, że obecnie AI wzbudza ogromne zainteresowanie, a ludzie zaczynają dostrzegać nie tylko jej ograniczenia, ale i potencjał. W tym kontekście Zaremba zastanawia się, czy AI polega tylko na statystyce, podkreślając, że aktualne badania na modelach potrafią zdziałać cuda poza ustalonymi danymi.

Kiedy temat przesuwa się na relacje osobiste Zaremby, mówi o bliskich więziach z rodziną oraz przyjaciółmi, które pomagają mu zachować empatię w codziennym życiu. Dzieli się również swoim wsparciem dla edukacji, zwłaszcza dla uczniów w swoim rodzinnym mieście Kluczbork. Zaszokowany wsparciem, jakie otrzymał w życiu, Zaremba postanowił skorzystać ze swojej pozycji i majątku, aby wspierać młode talenty w swoim miejscu pochodzenia. Jego idea przekazania stypendiów oraz funduszy na wyposażenie szkół spotkała się z dużym uznaniem i została zaprezentowana w ramach lokalnych inicjatyw edukacyjnych.

Pod koniec rozmowy Zaremba podkreśla, że rozwój sztucznej inteligencji będzie nieustannie ewoluować i nie ma jednego punktu, w którym można by stwierdzić, że osiągnięto AGI. Na bieżąco analizując postępujące badania i trendy, Zaremba dostrzega, że jakość generowanych rozwiązań AI przewyższa dotychczasowe osiągnięcia. W momencie pisania tego artykułu, film na YouTube zdobył ponad 212551 wyświetleń i 5598 polubień, co pokazuje ogromne zainteresowanie tą ważną rozmową.

Toggle timeline summary

  • 00:00 Wojtek Zaremba wspomina o uruchomieniu ChatGPT w listopadzie 2022 roku, które zbiegło się z jego urodzinami.
  • 00:12 Opisuje siebie jako naukowca i współzałożyciela OpenAI, firmy wycenianej na ponad 100 miliardów dolarów.
  • 00:20 Jego zespół zrewolucjonizował świat za pomocą ChatGPT.
  • 00:34 Kariera Zaremby została wpłynięta przez spotkanie z Elonem Muskiem.
  • 00:58 Dyskusja na temat dzieciństwa Wojtka i jego zainteresowań.
  • 01:18 Przyglądanie się temu, jak Wojtek przeszedł z Kluczborka do bycia współzałożycielem OpenAI.
  • 01:41 Studjował sztuczną inteligencję w Nowym Jorku i spotkał Grega z OpenAI.
  • 02:28 Opisuje indywidualność Wojtka i jego wczesne zainteresowanie technologią.
  • 03:47 Umiejętności analityczne Wojtka były widoczne od najmłodszych lat.
  • 04:23 Chciał stworzyć technologię, która mogłaby wpływać na przyszłość.
  • 05:08 Podkreśla się znaczenie dyskusji generowanych przez ChatGPT.
  • 05:40 Zwraca się uwagę na zaangażowanie i różnorodne perspektywy dotyczące sztucznej inteligencji.
  • 06:04 Dyskutuje się różnice między modelami AI a tradycyjnymi metodami statystycznymi.
  • 06:52 Omówione są możliwości transformerów w kontekście ich wydajności na zróżnicowanych danych.
  • 07:23 Samookreślenie Wojtka jako naukowca, programisty i empatycznej osoby.
  • 09:02 Wspiera swoją wcześniejszą szkołę znacznym wkładem finansowym.
  • 09:47 Dyskusja o wyjątkowości jego stypendium dla studentów.
  • 10:31 Cel Wojtka, by pomóc polskim programistom w tworzeniu przełomowej technologii.
  • 12:20 Potwierdza się wpływ OpenAI na zmianę świata.
  • 13:06 Zbadana jest nieokreślona natura AGI i jej klasyfikacje.
  • 14:02 Wspomniano o zdolności ChatGPT do zdania testu Turinga.
  • 15:13 Dyskutowane są rozwijające się kompetencje modeli AI oraz ich potencjalne superludzkie możliwości.

Transcription

Pamiętasz ten dzień w listopadzie 2022 roku, gdy udostępniliście światu Chata GPT? Pamiętam. To nawet się wydarzyło na moje urodziny. Sam o sobie mówi, że jest naukowcem. Jest współzałożycielem wartej ponad 100 miliardów dolarów firmy OpenAI. Kierowany przez niego zespół w 2022 roku doprowadził do rewolucji, dając światu Chata GPT. Pisał o nim największe tytuły prasowe świata. Jego karierę rozpoczęło spotkanie z Elonem Muskiem. Dziś pochodzący z Kluczborka Wojtek Zaremba, kierując w OpenAI obszarem sztucznej inteligencji, jest jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie. Zazwyczaj nie udzielał wywiadu, tym razem zrobił wyjątek. Jakim dzieckiem, młodzieńcem był Wojtek Zaremba? Bardzo ciekawym wszystkiego. Trudnym w tym sensie, że po prostu nie pozwalał sobą kierować. Robił to, co uważał za właściwe. A więc miał swoje zdanie. Jak chłopak z Kluczborka trafił do OpenAI jako jego współzałożyciem? Ponad 10 lat temu AI było mało co rozwinięte i dużo ludzi siebie nawzajem znało. Z wieloma ludźmi, którzy założyli OpenAI, albo współpracowałem, albo znałem ich z konferencji. Ja w tamtym czasie studiowałem w Nowym Jorku, robiłem doktorat dotyczący sztucznej inteligencji i miałem dosyć mocne publikacje. Było tak, że w pewnym momencie spotkałem się z Gregiem. Greg przyjechał do Nowego Jorku spotkać się ze mną. Opowiadał na temat pomysłu stworzenia tej firmy. Było nawet tak śmiesznie, że myśmy mieli się spotkać o 17 wieczorem. Ale ja w tamtym czasie miałem tak, że raczej w nocy pracowałem, a w dzień spałem. I na 17 popołudnia, pamiętam, spóźniłem się z nim na spotkanie, bo zaspałem. Wojtek jest taki typ indywidualisty, zupełnie się inaczej wychowywał. Chodził swoimi drogami i myśmy wiedzieli, że jest coś innego. Dawaliśmy mu kompletną swobodę. Gdy miał bodajże 5-6 lat, myśmy kupili pierwszego decyta. I Wojtek po prostu zaczął szaleć. Jeszcze nie za bardzo umiał pisać, czytać, ale już coś tam działał. Natomiast jeżeli chodzi o matematykę, to miał bardzo mądrą panią nauczycielkę, która już w pierwszej klasie, po pierwszym semestrze poprosiła mnie na rozmowę. Więc ja przerażona poszłam do szkoły, co się dzieje. A pani mnie zapytała, czy ja nie chcę dać go do klasy wyżej. Wojtek bardzo szybko, jak się okazało, wykonywał zadania. Podchodził do pani, stukał panią paluszkiem i mówił, skończyłem. A pani była na tyle mądra, że nie kazała mu siąść i czekać, aż inni skończą, tylko dawała mu następne zadanie. I zorientowała się, że po prostu on wyprzedza swoich kolegów. Byłem przewodniczącym komisji, przed którą Wojtek zdawał egzamin. Z informatyki właśnie. Zadań dokładnie już nie pamiętam, ale pamiętam jego rozwiązanie, jednego z programów, które miał do napisania. Program, który napisał, był najkrótszym rozwiązaniem możliwym. To już wtedy było widać, że ma ścisły, analityczny umysł. Część ludzi zdawała sobie sprawę z tego, jakie mogą być konsekwencje tej technologii albo co może zostać zbudowane. A dosyć spora nawet liczba ludzi w machine learningu czy w AI była bardzo daleka od tego, tak uważali na temat tego machine learningu, że to jest takie patent recognition, że te modele mają bardzo potężne ograniczenia. Ja należałem do grupy ludzi, które zarazem miały umiejętności techniczne i zdawała sobie sprawę z ramifikacji tego, czym ta technologia może się stać. I bardzo chciałem uczestniczyć w zbudowaniu tej technologii i być w stanie wpłynąć na to, jak będzie wyglądać. W 2015 roku zadzwonił i właśnie zaczął opowiadać o tym, że Elon Musk robi spotkanie i tam zaprosił chyba 9-10 takich właśnie naukowców z całego świata, między innymi jego, bo będą coś tam w każdym razie nowego robić i tam zaczął naświetlać, jak to będzie wyglądało. Myślałeś kiedyś o tym, że w listopadzie 2022 roku otworzyliście trochę takiego potwora? To, co otworzyliśmy, to znaczyło potężna ilość dyskusji. I potężna ilość dyskusji z ludźmi z wszystkich zakątków świata, z różnymi perspektywami i to mi się wydaje bardzo wartościowe. I co ta dyskusja dzisiaj dała? Na przykład jest tak, że o ile kilka lat temu o sztucznej inteligencji się rozmawiało bardzo abstrakcyjnie, czy rozmawiało się w ramach książek sci-fi, w tym momencie jest tak, że dużo ludzi się zaangażowało w to. Zaangażowało się w to z różnych perspektyw. Ty się zgadzasz z tym, że AI to jeszcze jest tylko statystyka? Nie, jest kilka rzeczy. Tak naprawdę zależy od interpretacji, co to znaczy tylko statystyka. Przy czym jest wiadomo w tym momencie, jeżeli się patrzy na przykład na problemy, które wymagają rozumowania, których model nigdy nie zobaczył, że on jest w stanie rozwiązywać te problemy. To nie jest tak, że ten model to zapamiętał, że zobaczył coś dokładnie takiego samego w innym miejscu. I można to zobaczyć na wielu, wielu przypadkach, że te modele tak zwane się generalizują, czyli one były trenowane na pewnych danych i są w stanie zachować się inteligentnie na bardzo innych danych. Chcesz powiedzieć, że tam się odbywa jakiś proces interpretacji? Znamy wiele algorytmów, na przykład jak drzewa decyzyjne, albo na przykład nearest neighbors, w których bardzo łatwo, jeżeli się troszeczkę oddalisz od danych treningowych, sypią się. Teraz w przypadku transformera tak się nie dzieje i ludzie mają intuicję na ten temat i zobaczyliśmy to wielokrotnie w przypadku różnych eksperymentów, danych empirycznych, znamy trendy tego, przy czym jest to tak głęboko zrozumiane, nie ma wyjaśnienia teoretycznego, z czego to wynika. Jak Ty siebie dzisiaj definiujesz? Ty jesteś programistą, futurologiem, filozofem technologii, naukowcem. Jak siebie definiujesz? Pewnie kombinacja tych wszystkich rzeczy. Ja mogę powiedzieć z rzeczy takich... Mógłbym zapytać, kim jest dzisiaj Wojtek Zaremba? Mogę powiedzieć z kombinacji, abym powiedział, naukowca najbardziej i też jest coś takiego we mnie, że z takich rzeczy, które być może są nietypowe w ramach tego, kim ja jestem, z wieloma ludźmi jestem bliskim przyjacielem. Relacja, wrażliwość. Wojtek mamie zrobił taką w Ameryce bardzo ładną laurkę, wyjątkowo taką sentymentalną. Gdzie jest jego zdjęcie, jest mamy zdjęcie i taki bardzo, bardzo, bym powiedział, sentymentalny napis. I on to przysłał, mamy to oprawione w ramce w jego pokoju. Jaki wpływ na to, na tą Twoją wrażliwość miało Twoje liceum, kluczbork, miejsce, gdzie się wychowałeś? Mam tak, że mam wielu ludzi w swoim życiu, którzy byli mi życzliwi. Dużo miłości od swojej mamy miałem. Miałem ilość nauczycieli, którzy mi dobrze w swoim życiu życzyli. Mam tak, że mam ilość takich relacji bliskich, takich, że ja czuję, że cieszy mnie szczęście innych ludzi i jestem bliski. Wydaje mi się to bardzo istotne. A ta decyzja o wsparciu finansowym Twojej szkoły, tak ogromnym, skąd ona wpłynęła na Ciebie? W pierwszej kolejności sobie pomyślałem, że bym chciał, że może być wiele ludzi, którzy są bardzo mądrzy, ale nie poszczęściło im się na tyle w swoim życiu, na tyle co mi, na tyle, żeby mieć możliwość. Patł na pomysł, żeby przekazać jakieś tam swoje środki. No być może niejednego na to byłoby stać, ale akurat było go stać i miał taki pomysł, że chciał. On nie pytał się nas o zdanie, po prostu stwierdził. Po prostu to zrobił. Po prostu to zrobił. Część tych pieniędzy przeznaczyłem tak, żeby została wybrana grupa studentów. A tam jest liceum, w którym studia zostaną ufundowane. Ja myślę, że to stypendium jest w ogóle wyjątkowe, tak by trzeba było powiedzieć. Wyjątkowość jego wynika z tego, że ktoś, kto osiągnął sukces naukowy, zawodowy, finansowy, dzieli się pieniędzmi ze szkołą, z której wyszedł jakiś czas temu. To jest wyjątkowe. Szukałam informacji, czy gdzieś coś takiego się zdarzyło i naprawdę jest tego niewiele, no i nie w takiej kwocie. Polska ma zarazem bardzo dużo bardzo mądrych programistów i może to być potężna szansa na to, żeby potworzyć niewiarygodną technologię, żeby być państwem, które jest bardziej rozpoznawane w świecie, żeby być w stanie zbudować coś pięknego, niewiarygodnego. Jesteśmy w sali informatycznej, właśnie ufundowanej przez Wojtka Zarembę. Ludzie w szkole tam mówili, że chcieliby jeszcze zbudować salę. Powiedziałem, super, bawcie się dobrze. Jakie to uczucie siedzieć dzisiaj w pracowni ufundowanej przez Waszego syna? Duma. Proszę, proszę. Duma, przede wszystkim duma. Jest taki we mnie trochę takiego hipisa, który by chciał, żeby wszyscy się cieszyli i żyli w pokoju. Przy czym wiadomo, to troszeczkę rzeczywistość jest bardziej skomplikowana, to nie do końca tak wygląda. Jak przyszło na mieszkańca San Francisco. Jak przyszło tam, dokładnie. Więc też, na ile jestem w stanie w ramach tego pomóc, co bym chciał w ramach tego pomóc, jeżeli będę w stanie troszeczkę popchać w tym kierunku, to by było super. Powiedziała Pani, że może być to wzór dla innych, żeby pamiętać o własnych korzeniach? Tak, tak uważam. Bardzo budujące, że ktoś taki, z takim kręgosłupem norm społecznych, z takim pokładem empatii, tworzy jedną z najsilniejszych dzisiaj technologii na świecie. A pewnie gdybym powiedział, że to jest najsilniejsza technologia na świecie, to bardzo wielu osób na świecie zgodziłoby się z tą technologią. Spółka OpenAI w pewnym sensie zmieniła świat? Na pewno. To się już dokonało, krótko mówiąc. Dzisiaj jak patrzycie na karierę Wojtka? Niesamowita. To do nas nie dociera po prostu. Nam jest trudno w to uwierzyć. To jest nieprawdopodobne dla nas, że on biega wśród tej górki światowej. W przypadku AGI zdaliśmy sobie sprawę, że ludzie myślą na temat takiego punktu, że w momencie jak zostanie osiągnięty, to już mówimy, to jest AGI. Przy czym uważam, że to jest niewłaściwy sposób myślenia na temat tej technologii. To jest AGI, to jest klasa technologii. To jest tak samo jak komputer. Masz różne rodzaje komputerów. Małe, duże, w zegarkach, w telefonach. I to jest sama kategoria. Nigdy nie będziemy mieć jednego punktu, w którym powiemy, o to już jest. OpenAI udostępniło AGI. Tak. I teraz przykładowo, nawet jak się patrzę na ChargePT, jest tak, że w tym momencie ChargePT przeszło test Turinga. Historycznie ZOS był uważany za test, który wskazuje na to, że maszyny są inteligentne. Okazało się, że ChargePT przeszedł test Turinga. Nawet nikt tego nie zauważył. Bo biegniecie dalej. To nie było żadnym takim wielkim announcement. I to tak naprawdę troszeczkę zależy od tej definicji, co uważasz za AGI. Jesteśmy teraz w takiej sytuacji, że spytasz, masz zadania. Masz na przykład zadanie tego, żeby model pisał wiersze z jakimiś constrainami. Brakuje mi czasami słów po polsku. Wiersz, w którym wymagasz, że na przykład każda pierwsza literka w każdej linii to jest A. Teraz dla mnie to by było bardzo ciężkie napisanie takiego wiersza. Mogę powiedzieć, ten problem staje się tak naprawdę superludzki. Jest tak, że bardzo ciężko jest wysokiej jakości takie wiersze pisać. W tym momencie modele są bez problemu, takie coś są w stanie zrobić. I jest to w jakimś stopniu superludzkie. Przy czym to jest tak, że masz masę tych rodzajów kompetencji. I teraz te modele, zwiększa się kompetencja po wszystkich dziecinach. I na niektórych dziecinach szybciej niż na innych zostanie osiągnięty poziom ludzki. Przy czym w momencie, jeżeli zostanie osiągnięty poziom ludzki na wszystkich dziecinach, to będą dzieciny, na których ten poziom jest superludzki dawno, dawno, dawno temu. © PTA & TVP